Przedpremierowo to oznacza jednak, że nie recenzja, a słowo od współautora ;-)
Część na poważnie:
Oto nadchodzą już jutro Geniusze fantastyki. Monumentalna (na pewno spora) antologia wydawnictwa Genius Creations będąca prezentem urodzinowym zarówno dla samego wydawnictwa jak i dla Was/nas. (My autorzy również sporo czytamy ;-) )
Więc będzie sporo lektury. Mam egzemplarz przedpremierowy (chyba już ostateczny) ale zacznę go czytać dopiero w dniu premiery. Czyli jutro.
Trochę żałuję, że nie starczyło mi czasu żeby napisać coś dedykowanego do antologii, bo te opowiadania, które zostały do niej włączone są
- nowe (dwa),
- publikowane w Internecie (trzy).
Ale i tak mogliście je przeoczyć. Mam nadzieję, że się spodobają.
- nowe (dwa),
- publikowane w Internecie (trzy).
Ale i tak mogliście je przeoczyć. Mam nadzieję, że się spodobają.
Poza tym - tam jest dużo świetnych autorów - czuję, że to będzie kawał niezłej lektury.
:-)
Obserwujcie jutro bacznie profil Genius Creations, tam na pewno pojawią się informacje skąd można pobrać.
Część na niepoważnie:
Wrzuciłem Geniuszy fantastyki do mojej maszyny zjadającej teksty. Maszyna pogryzła ebooka, przemieliła i wypluła następujące statystyki:
Na początek:
55051 - tyle unikalnych słów znalazła maszyna w antologii. Oznacza to, że 28 autorów wzięło 55051 różnych słów i ułożyło je w unikalne kompozycje, z których powstało 64 opowiadania.
Następnie maszyna policzyła i wyświetliła takie znaki interpunkcyjnei typograficzne (wraz z ilościami w tekście) użyte przez autorów:
Ktoś nawet użył symbolu stopnia ° !
- przecinki,
34291 kropki.34816dywizy-204półpauzy–13680pauza—1cudzysłów (1)"21cudzysłów (2)„510cudzysłów (3)”505cudzysłów (4)“2średnik;120dwukropek:473wielokropek (znak)…985wykrzyknik!1645pytajnik?3557gwiazdki*1357nawias lewy(153nawias prawy)153apostrof (1)’62apostrof (2)'12apostrof (3)‘14stopień°2ampersand&2procent%3cudzysłów ostrokątny lewy»1cudzysłów ostrokątny prawy«1
Zdaje się, że maszyna zmieliła opowiadania razem z przedmową o autorach. To stąd się wzięła podstępna pauza i dwa ampersandy (ukryte w nazwach fantastycznych magazynów)
A oprócz naszych rodzimych znaków diakrytycznych autorzy również urozmaicili nam teksty wstawiając znaki obce takie jak:
áöàüâêéå
Ja rozumiem "á la" czy też "á propos", ale po co cała reszta? ;-)
Cóż, trzeba przeczytać, żeby się dowiedzieć.
Oby do jutra ;-)
Te dwa cudzysłowy to chyba też albo coś zagranicznego, albo błąd korekty^^
OdpowiedzUsuńA obce znaki? No jak to po co? Toż to fantastyka - imiona i nazwy własne! :D Yay! Fetysz każdego miłośnika dziwnych znaczków! :D
Tak to jakieś zagraniczne cudzysłowy, jakiś lewoskrętny górny otwierający (gdzieś kiedyś widziałem mapę używania cudzysłowów w Europie) :D
UsuńZaraz może podmienię font, może jest taki, w którym lepiej widać ;-)
Zagubione w akcji, moje ulubione to dwa stopnie i pauza :D
Niektóre z tych å oraz ö mogą być w sumie moje, bo u mnie przebłyskiwały jakieś szwedzkie nazwy własne :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo możliwe. Teraz niech każdy autor tu przyjdzie i się przyzna do swoich znaczków ;-)
Usuń